Dotyk – niezbędny do życia

Dotyk to sposób komunikowania się ze światem i wyrażania emocji bez słów.  Nazywany jest… językiem miłości.

Według amerykańskiej psychoterapeutki Virginii Satir by przeżyć musimy się przytulać cztery razy w ciągu dnia, by być zdrowym – osiem; by się rozwijać – dwanaście.

Czym jest dotyk?

Dotyk jest zmysłem, który pozwala nam poznawać świat. Doświadczamy go już od momentu narodzin, jeszcze zanim nauczymy się samodzielnie oddychać. Czujemy ból, zimno, ciepło, ucisk… Wiemy, czy możemy czuć się bezpiecznie, czy nasze mięśnie są spięte, rozluźnione, jak porusza się nasze ciało i w jakim znajduje się położeniu.

Dotyk to kontakt pomiędzy dwiema osobami. Posługujemy się nim, kiedy nie wiemy, jak coś przekazać. „W ten sposób możemy zakomunikować podstawowe emocje, jak gniew, smutek, radość, wstręt” – mówi psycholog, Michał Parzuchowski.

Dotyk jest istotny dla zdrowia, czy inteligencji. Potrzebujemy go do prawidłowego rozwoju.

Jak wpływa na nas dotyk?

Dotyk pozytywnie wpływa na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne, zwiększając odporność i obniżając poziom cukru we krwi. Kiedy uściśniemy kogoś czule, ciśnienie jego krwi spadnie, a więc… przestanie tak silnie odczuwać stres. Co więcej, przytulając go, pokażemy mu, że się o niego troszczymy.

Dotyk działa również na depresję i strach, łagodząc je. Za jego pomocą możemy rozładować to, co się w nas nagromadziło. Poza tym sprawia, że jesteśmy bardziej szczęśliwi i zdrowi. Podczas dotyku uwalniają się hormony odpowiedzialne m.in. za dobre samopoczucie. To dlatego przytulanie poprawia nam nastrój, wywołuje pozytywne emocje i zmniejsza te negatywne.

Gdy dwie osoby się dotykają, w ich mózgach uwalniają się hormony, które rodzą pomiędzy nimi więź, przywiązanie i potrzebę bliskości. Dotyk sprawia, że większą sympatią darzymy tego, kto nas dotyka. Tym sposobem chętniej pomagamy temu nieznajomemu, który nas dotknie. Co ciekawe, za pomocą dotyku możemy też wywierać wpływ na inne osoby. Gdy pracownik sklepu dotknie klientów na powitanie, więcej kupią, a kiedy kelnerka dotnie gości ramieniem, dają większe napiwki.

Dotyk – język miłości

Oksytocyna jest hormonem miłości. Wytwarza się pod wpływem ciepłego dotyku i wprowadza w błogi nastrój. Samo muśnięcie ramieniem, szybkie objęcie, czy złapanie za rękę sprawia, że oblatuje nas dreszczyk emocji. Jednocześnie włókna nerwowe, znajdujące się w naszej skórze, przesyłają do mózgu wrażenia związane z przelotnym dotykiem.

„Lubię być dotykana przez bliskie mi osoby. Bardzo bliskie. Nie znoszę dotykania, przez obcą osobę, bądź tylko znajomą podczas rozmowy. Okropność” – Anonim.

„Uwielbiam dotyk wszelkiego rodzaju. Nawet ze znajomymi witamy się, dając sobie buziaka w policzek i z lekkim przytuleniem...:))" – Dziewczyna.

Za pomocą dotyku akcentujemy stosunek, jaki mamy do drugiej osoby. Zwykłe poklepanie jest sygnałem naszego wsparcia i bliskości, a to prowadzi do poczucia bezpieczeństwa. Co ciekawe, sami często dodajemy sobie otuchy, gdy łapiemy się za policzek. Z kolei. gdy jesteśmy zdenerwowani, zaciskamy ręce, a kiedy smutni - obejmujemy się.